Ciekawe przypadki medyczne
Niepokojąca duszność
52-letnia kobieta pojawiła się w szpitalu z powodu trwającej od kilku miesięcy duszności. Zdiagnozowano u niej utrwalone migotanie przedsionków trwające od wielu lat. Częstość serca była bardzo trudna do unormowania. Rytm jest serca wynosił 140bpm i była w stanie niewydolności serca z frakcją wyrzutową 15%. Poddano ją leczeniu za pomocą ablacji RF. Następnie zaimplantowano defibrylator. Rytm serca poddał się kontroli i po sześciu miesiącach frakcja wyrzutowa poprawiła się do 40% a kobieta czuła się dobrze.
Paplitacje nie do wyleczenia?
50-letni mężczyzna przyjęty został do szpitala z powodu utrzymujących się od lat palpitacji serca. Zdiagnozowano AVNRT. Podane leki nie skutkowały optymalnie, gdyż pomimo poprawy napady nawracały dwa-trzy razy w roku. Po wykonaniu badania elektrofizjologicznego zaproponowano zabieg ablacji RF. Po zabiegu częstoskurcze zniknęły i odstawiono leki. AVNRT nie nawróciło.
Czasem jeden raz nie wystarcza
60-letnia kobieta zgłosiła się do szpitala z powodu uczucia szybkiego bicia serca. Miała wadę wrodzoną serca, która została skorygowana operacyjnie 30 lat temu. EKG wykonane przy przyjęciu wykazało, że ma trzepotanie przedsionków. Wykonano badanie elektrofizjologiczne i zlecono ablację RF. Kobieta pierwszy raz od wielu lat odzyskała prawidłowy rytm serca, który utrzymywał się jeszcze wiele lat.